 Wysłany: Pon 16:02, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Tym bardziej, że jakkolwiek kara się należała jakaś chłopakom za tę szarpaninę, tak dwa czerwone kartoniki to lekka przesada.
Zaargumentuj, że kara została dana zbyt pochopnie, jest niewspółmierna do przewinienia. Obaj zawodnicy prowokowali się i tak w istocie dużą rolę odegrała również napięta atmosfera i ranga pierwszego meczu w grupie spadkowej. A, napisz coś, że jakkolwiek kara za mocna, tak z pokorą ją przyjmujemy, coś o poprawie, że to pierwszy i ostatni raz - to się zawsze sprawdza 
tylko błagam, pisz ze słownikiem orto włączonym |
|
| Wysłany: Pon 15:38, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Jest szansa, ze będzie kara meczu lub finansowa do wyboru, ale to jeszcze nie jest pewne,
będę pisał odwołanie |
|
| Wysłany: Pon 15:34, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Pączuch - graj nie pierdol. Odpuść sobie jeszcze z jeden, dwa mecze, żeby dobrze zaleczyć kontuzję i wracaj.
---- 13. Kary za czerwone kartki: a) Pierwsza – kara meczu, absencja w następnej kolejce i kara 150 PLN b) Druga (i kolejne) – kara meczu, absencja w 2 następnych kolejkach oraz wpłacenie 300 PLN 16. Organizator na pisemny wniosek kapitana drużyny może anulować czerwoną kartkę gdy w sposób ewidentny była ona pomyłką sędziego. Wniosek uzasadniający anulowanie czerwonej kartki zgłasza kapitan drużyny nie później niż do poniedziałku do godziny 18.00 – na adres mailowy: slawek@AkademickaLiga.pl Po upływie tego czasu wnioski nie są przyjmowane 17. Organizator na pisemny wniosek zawodnika ukaranego czerwoną kartką może zmniejszyć obligatoryjny wymiar kary. Wniosek uzasadniający zmniejszenie obligatoryjnego wymiaru kary zgłasza zawodnik ukarany czerwoną kartką nie później niż do poniedziałku do godziny 18.00 - na adres mailowy: slawek@AkademickaLiga.pl 18. Organizator podejmuje decyzję najpóźniej do czwartku i powiadamiają o decyzji zainteresowanych oraz umieszczają stosowną informację na stronie internetowej --- Karę meczu pewnie Dodzie utrzymają, ale może dałoby się coś zrobić z tą karą finansową? |
|
| Wysłany: Pon 15:18, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|||
Pączuch: P. N. P. Podlecz tylko tę łydkę, żeby się żadna poważniejsza kontuzja nie przyplątała i wracaj grzecznie na boisko 
Nie mam ochoty prawić Ci tu komplementów o Twoim wkładzie w grę, nawet w słabszej formie... Gdyby wszyscy mieli takie podejście, to połowa od razu mogłaby się pojawiać w knajpie... Tylko grając możesz poprawić formę. Ja zebrałem pochwały po raz pierwszy od półtora roku, a pomimo wszelkich niepowodzeń i prawdziwego DOŁA formy, grzecznie co tydzień przyłażę |
|||
| Wysłany: Pon 14:09, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Świetna gra, jestem zaskoczony, naszą determinacją i siłą przebicia, szczególnie gratulacje dla Micha - doskonale spisał się jako plaster i dla Fiałka świetna gra w obronie. Dzięki obrońcom nie musiałem się zbyt napocić i no i mamy wynik.
Tylko tka dalej ps. przychodźcie wcześniej i dobrze się rozgrzewajcie to dużo daje i nie pozwala na zadyszkę w pierwszych momentach gry |
|
| Wysłany: Pon 14:00, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
| A ja chciałem podziękować Wam za piękny prezent ślubny. Miło było patrzeć jak ich łoicie. Widzę, że mogę z pełnym spokojem odpuścić sobie grę - beze mnie radzicie sobie świetnie. Nie wiem czy wrócę jeszcze na boisko. Dopóki nie uznam, że mogę coś wnieść będę przychodził w charakterze piwnego kibica, szkoleniowca łabędzi. | |
| Wysłany: Pon 3:09, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
Panowie, to był chyba najlepszy mecz w wykonaniu Mehisto, w jakim miałem prawdziwą przyjemność grać. 100% wiary w zwycięstwo, 100% zaangażowania, 100% walki. Każdy dał z siebie te wspomniane 100% i po prostu nie było w naszej grze słabych punktów. Jestem tym bardziej zbudowany, że w poprzedniej rundzie zamiataliśmy tylko dół tabeli. Jeśli następne mecze zagramy na takim samym poziomie to jestem spokojny o nasz drugoligowy los  |
|
| Wysłany: Czw 18:11, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Dałem mu znać.
Zdaje się, że po utworzeniu grupy spadkowej pozmieniano punktację. Czyli z naszych 4 ciężko zapracowanych punktów zostały nam tylko 2... Ale z drugiej strony zbyt wiele nie straciliśmy i może dzięki temu łatwiej będzie gonić uciekinierów. Tak czy inaczej, czas wreszcie pojechać z frajerami! |
|
| Wysłany: Czw 14:39, 04 Lut 2010 Temat postu: WAS |
|
| Gramy z nimi o zwykłej porze i w zwykłym miejscu: najbliższa niedziela 18.10 na Narbutta
Knedel, bądź tak miły i poinformuj Maćka |
|