Mehisto
prawdopodobnie najgorsza drużyna piłkarska na świecie
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Mehisto Strona Główna
->
Ogłoszenia parafialne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Mehisto
----------------
Ogłoszenia parafialne
Ogólne
Summer League 2008
sekcja Brit
Offtopici
Fan zone
Archiwum
Mecze-sezon 07/08
Mecze-sezon 06/07
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Knedel
Wysłany: Śro 12:48, 28 Kwi 2010
Temat postu:
To świetna wiadomość.
Też mi się wydaje, że trafiliśmy na drużynę ze słabszej grupy. Tam aż pięć drużyn straciło powyżej 100 goli, a Drink Teamowi strzelono aż 223 bramki! Tymczasem w drugiej grupie III ligi najgorsza drużyna straciła "tylko" 105 goli, czyli o 4 mniej niż nasz GIT TEAM. A przecież GIT TEAM zagrał o 4 mecze mniej niż każda z drużyn drugiej grupy.
Jeśli twoje źródła nie chcą wprowadzić dezinformacji w naszych szeregach
to już na starcie jest nieźle. Wszystko będzie zależeć od nas. Jeśli będziemy potrafili mobilizować się wzajemnie na boisku, z pełnym zaangażowaniem grać w obronie i jeśli nie będziemy robić głupich błędów przy wyprowadzaniu akcji, to powinno być dobrze.
Piotr
Wysłany: Śro 11:05, 28 Kwi 2010
Temat postu:
Analizy Knedla są imponujące.
Co ważniejsze, z bardzo dobrze poinformowanych źródeł mam potwierdzenie, że są to trafne przypuszczenia.
Git Team gra futbol na tak, tak bardzo na tak, że często zapomina o takiej głupocie, jak obrona. Dla nas to świetna informacja.
Wzmiankowane źródła twierdzą, że dobrze trafiliśmy w losowaniu i grupa III ligi, w której była Zgrana Paka była słabsza od tej drugiej (chodzi oczywiście o środek tabeli, a nie liderów). Rywal zdecydowanie jest w naszym zasięgu i dzięki naszemu doświadczeniu jesteśmy podobno nawet faworytem
Tym bym się akurat specjalnie nie sugerował, bo widać, że chłopaki umieją strzelić sporo bramek. Trzeba więc będzie zagrać z pełną koncentracją i konsekwencją w obronie, wszyscy na maksa skoncentrowani i zmotywowani (co więcej, tym razem może warto bez kaca przyjść
) i mamy szansę powalczyć o zwycięstwo
Jacek
Wysłany: Śro 10:45, 28 Kwi 2010
Temat postu:
Myślał Knedel o barażu, a utopił się w Pilicy...
Knedel
Wysłany: Wto 15:57, 27 Kwi 2010
Temat postu:
Ponownie nie chciałbym się jakoś dramatycznie pomylić ale moim zdaniem ze statystyk wynika, że GIT TEAM to drużyna o podobnym potencjale co Mehisto, lecz o bardziej "swobodnym" stylu gry - co właśnie może być nam na rękę.
Z porównań straconych bramek też da się wyciągnąć jakieś wnioski.
Po pierwsze, GIT grał praktycznie tylko jednym bramkarzem (w pierwszych dwóch meczach stał u nich jakiś inny gość), my aż trzema.
Jeśli chodzi o Mehisto, to w pierwszej rundzie mieliśmy bilans 25-67, w drugiej już o niebo lepszy, bo 37-36. Z czego to w dużej mierze wynikało to już wiemy. Do tego gdyby nie wpadka z Nissanem i słynne przełożenie meczu z AT, to bilans straconych bramek w drugiej rundzie też byłby pewnie nieco korzystniejszy.
Podsumowałem sobie statystyki straconych bramek przez naszych bramkarzy:
Tomek: 67 bramek puszczonych w 12 spotkaniach, co daje 5,58 bramek na mecz.
Robert: 3,67 bramek na mecz (trzeba też pamiętać, że Robsonowi zdarzało się grać na bramce początek lub końcówki spotkań, np. gdy Tomek podłapał czerwień i gdy Maciek się spóźnił - tak więc realną statystykę ma de facto nawet nieco lepszą)
Maciek: 3,57 bramek na mecz (a liczy się do tego także dramatyczne poranne spotkanie z AT, które rozegraliśmy bez składu).
Natomiast statystyki bramkarza GIT TEAM są wyraźnie gorsze: 5,69 bramek na mecz (a odejmując mu spotkanie ze Zgraną Paką będzie to i tak aż 4,93 bramki na mecz). Czyli w granicach tego, na co było stać kontuzjowanego Tomka, a wyraźnie słabiej od pozostających w formie Maćka czy Roberta.
---
Kolejna sprawa: strzelone bramki. Spośród 103 bramek strzelonych przez GIT, aż 54 padło w czterech meczach z dwoma najsłabszymi drużynami tabeli, FC Paralige i Drink Team. Przy czym taki Drink Team, któremu GIT strzelił aż 35 bramek, ma na swoim koncie takie "popisy": 18:4, 23:0, 10:1, 24:0, 12:5, 17:1, 21:1, 22:0, 13:4. A wymieniłem i tak tylko najwyższe porażki. Nie wyciągałbym więc zbyt daleko idących wniosków z wyników spotkań z tą drużyną. Oczywiście robi wrażenie, że GIT potrafi zasadzić tyle bramek w jednym meczu, ale chyba trochę zafałszowuje to obraz. Podobnie nie wyciągałbym wniosków z meczów rozegranych przez GITowców ze Zgraną Paką (w dwumeczu dostali 31 bramek).
Jeśli więc do statystyk nie wliczymy spotkań GITa z ewidentnymi leszczami (Drink Teamem) i z galaktyczną Zgraną Paką, pojawią nam się takie oto statystyki bramkowe na koniec sezonu: 64-74. Czyli wypisz wymaluj zakres możliwości Mehisto. Trzeba oczywiście brać poprawkę, że to statystyka tylko z 16 meczów i robi wrażenie, że chłopaki potrafią strzelać po 4-5 bramek na mecz, niemniej wyraźnie widać, że straconych goli mają nieco więcej. Podtrzymuję swoją opinię, że przy takiej grze jaką zaprezentowaliśmy momentami ze Stokrotkami, taki przeciwnik byłby teoretycznie do ogrania. Ale czas pokaże. Szkoda, że nie mieliśmy okazji zobaczyć ich na żywo, bo tak to można sobie pogdybać.
Tako rzecze Jacek Gmoch.
Sal
Wysłany: Wto 11:18, 27 Kwi 2010
Temat postu:
Ale to nawet zabawne, że grając w 18 meczach stracili 109 bramek. Podczas gdy my w 22 - 103.
My gros tych bramek (67) straciliśmy w poprzedniej rundzie mierząc się również z drużynami, które kompletnie nic nie zdziałały w grupie awans.
Strzeliliśmy natomiast jedyne 62 podczas gdy oni - 103.
Co to znaczy w kontekście naszego meczu? Cholera wie
Knedel
Wysłany: Pon 23:57, 26 Kwi 2010
Temat postu:
Co do tych Gitowców to wydaje mi się, że aż do pierwszych minut meczu będą dla nas wielką niewiadomą. Bo co można powiedzieć o drużynie, która z GTW Bielany (miejsce wyżej od GITu) zanotowała wynik 8:12? 20 bramek w meczu drużyn środka tabeli? To przecież jakiś dziwaczny podwórkowy wynik... Nie chciałbym się dramatycznie pomylić, ale wydaje mi się, że chłopaki prezentują grę na "hurra do przodu" i pewnie zapominają trochę o obronie.
Ich najskuteczniejsi gracze nie mają wcale lepszych statystyk ode mnie czy od Patryka. Różnica jest taka, że u nich aż czterech piłkarzy ma strzelonych co najmniej 15 bramek, a u nas tylko dwóch. Przy czym można założyć, że u nas Robson też miałby spokojnie coś w tej okolicy, gdyby tylko grał cały sezon na ataku.
Statystyki ich MVP to kolejno: 29, 26, 26, 24, 10, 9, 6, 5 i dalej. Podczas gdy nasi MVP mają kolejno: 35, 25, 12, 10, 7, 5 i dalej. Jak na dłoni widać, że u nas pod względem skuteczności mamy wybijających się dwóch graczy (no i wspomniany Robson też miałby lepszy wynik, gdyby nie przymusowe stanie na bramie). U naszych przeciwników ponownie widać, że pod względem gry ofensywnej wybija się tam aż czterech graczy. Reszta ma wyniki zbliżone do naszych obrońców.
Tak więc z czysto teoretycznej analizy wynika, że mają od nas równiejszy atak, ale wydaje się też, że żaden z ich napastników nie wybija się zanadto. Dla porównania: tych dwóch grajków Stokrotek, co to wczoraj nami poobracali mają kolejno 34 i 29 bramek. Czyli sporo więcej niż najlepsi Gitowcy (22 bramki, 18, 16, 15). Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że poziom tej trzeciej ligi może być ogólnie wyższy, niż naszej drugiej. Wszystko wskazuje jednak na to, że w tej lidze prym wiodły jednak cztery drużyny (różnica między piątym GITem a czwartym miejscem to aż 15 punktów!).
W każdym razie wydaje mi się, że GIT jest drużyną wybieganą, dysponującą wyrównaną ławką (przynajmniej jeśli chodzi o napastników), ale wszystko wskazuje na to, że nie grają jakimś przemyślanym ustawieniem. W innym wypadku wynik 8:12 byłby przecież nierealny. Jeśli to co napisałem choć trochę ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, to o ile my zagramy z żelazną dyscypliną taktyczną, to z pewnością nie będziemy na straconej pozycji. No ale zobaczymy...
Sal
Wysłany: Pon 12:46, 26 Kwi 2010
Temat postu:
No zobaczymy jak wyjdzie.
Kto nie wyjeżdża na weekend, może wpaść na batorego w sobotę.
Chłopaki z epro będą tam biegać za piłką.
Trochę barbarzyńska godzina - 9.
Jacek
Wysłany: Pon 11:33, 26 Kwi 2010
Temat postu:
Trudno cokolwiek o nich powiedzieć. Nie chcę palnąć podobnej głupoty jak ze Zgraną Paką, ale akurat od nich GIT jest wyraźnie słabszy... Myślę, że przy naszej dobrej dyspozycji będziemy w stanie ich pokonać.
Sal
Wysłany: Pon 9:53, 26 Kwi 2010
Temat postu:
Imponuje liczba strzelonych bramek, zachwyca liczba straconych.
33 bramki zdobyli grając dwa razy z najsłabszą drużyną.
31 stracili grając ze Zgraną Paką.
Bardzo optymistycznie nastrajają ich ponure wpisy po ostatnim meczu, gdzie grając przeciwko 5 zawodnikom dali sobie wbić 9 bramek strzelając przy tym jedynie 5. Naturalnie nic to nie znaczy dla nas, ale co tam. Można humory sobie poprawić.
Popatrzyłem sobie na oceny i mvp. Kompletnie bez sensu jest to w 3 lidze. W co drugim meczu bramkarze dostają szóstki. Najlepszy strzelec ligi ma... 83 bramki. Na szczęście nie gramy przeciwko niemu.
Knedel
Wysłany: Pon 1:23, 26 Kwi 2010
Temat postu:
Gówno, nie losowanie
Gramy z 5 drużyną trzeciej ligi, czyli trafiliśmy dokładnie tak jakby to wynikało z naszej pozycji w tabeli.
Nawiązując do sławetnego rozpracowania Zgranej Paki przez Pączucha: GIT TEAM – na pewno nazwali się tak, bo są słabi. Golimy frajerów.
Sal
Wysłany: Pon 0:28, 26 Kwi 2010
Temat postu:
Git Team.
co sądzimy?
Knedel
Wysłany: Pią 19:01, 23 Kwi 2010
Temat postu:
PNP
Piotr
Wysłany: Pią 18:37, 23 Kwi 2010
Temat postu: Kasa an sunmmer League
W tym tygodniu trzeba wpłacić zaliczkę na Summer League
Bądźcie tak mili i przynieście przynajmniej op 50 zł, mile widziane 100 zł
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin