Mehisto

Micho

Szanowni,

Jak wiecie zbliża się koniec roku i jak już wytrzeźwiejecie po śledzikach z kumplami i świątecznych libacjach z rodziną nadejdzie piękny dzień, kiedy znów będzie można się napić.

Innymi słowy zapraszam do siebie na Sylwestra. Imprezę organizuję u siebie w domu z okazji wybycia rodziny. Znajdzie się miejsce zarówno na zapasy w błocie jak i noworoczną gałę na ulicy. W programie tańce, hulanki, karaoke i palenie shishy. Na imprezę trzeba będzie przyjść w jakimś starym ciuchu (wyraźne ślady zużycia lub styl retro), a także w jakimś nowym (totalna świeżyna). Poza Wami będzie też grupka moich znajomych z różnych miejsc, głównie z wyjazdów alpejskich.

Ze względu na to, że impreza ma charakter składkowy i muszę rozplanować zasoby, proszę o potierdzenie woli przybycia do 15 grudnia na maila [link widoczny dla zalogowanych]. W odpowiedzi prześlę szczegóły organizacyjne. Osoby towarzyszące mile widzine. Sławek możesz wziąć ze sobą Wojtqa Smile

Pozdrawiam,
Roberto Michos

Knedel

Jeszcze raz dzięki za zaproszenie, w zależności od stanu brzucha przybędziemy bądź nie... Postaramy się wpaść, najwyżej zmyjemy się po angielsku przed północą.

Knedel wraz z Małżonką

PS. jak widać wzięliśmy już udział w ankiecie Smile

patrykpleskot

Hej, Michale, dzięki za zaproszenie, skonsultuję się z moją Szanowną Małżonką, która też najprawdopodobniej znajduje się w stanie wskazującym, to znaczy błogosławionym Wink

Do 15 grudnia damy znać!!!

Knedel

Nono, Patryk, strzeliłeś gola kiedy my siedzieliśmy na piwie? Very Happy

Skonsultujcie się jeszcze z arbitrem, czy aby nie było spalonego. Jeśli nie to gratulacje!

patrykpleskot

He he, tyle że arbitrzy skorumpowani Wink

Rzecz raczej pewna, tylko nie wiem, kto ma asystę Wink

Sal

hoho. gratulacje. Rozumiem, że teraz przestaniesz strzelać, żeby nie pojawiła się jakaś moralna dwuznaczność Wink

Jacek

Gratulacje dla kolejnego ojca w naszej drużynie! Będzie za co pić za tydzień! Smile

Jacek

Jeszcze jedna ciekawa rzecz dot. naszego Patryczka. Mówi się, że w ogóle nie podaje, a ma już 5 asyst i jest na 6 miejscu w rankingu najlczęściej dogrywających w naszej lidze. Gdyby jeszcze drugie tyle podań nie psuł...

Knedel

Też to zauważyłem. I zgadza się, przynajmniej ze cztery moje bramki to w dużej mierze zasługa Doktóra. Ale warto zwrócić uwagę na inną ciekawą statystykę, której na stronie ligi nie uświadczysz. Większość asyst nasz super dogrywający zalicza dopiero w drugiej połowie, pierwsza jest zazwyczaj fazą rajdów między czterech przeciwników Very Happy

W tym czasie należy na Patryczka regularnie pohukiwać i w drugiej połowie od razu są efekty. Tak było chociażby z dwoma asystami, którymi Patryk uraczył mnie w ostatnim meczu Smile

Strach pomyśleć co by było, gdyby Doktorro był skory do takiego podawania także w pierwszej połówce... Może pohukiwanie należy rozpocząć już w szatni?

patrykpleskot

spokojnie, postaram się zmazać tę hańbę na honorze i drastycznie ograniczyć liczbę podań (celnych) na rzecz rzeczonych rajdów wzdłuż, lub jeszcze lepiej wszerz boiska Twisted Evil

A najbliższy mecz musimy, qrna, wygrać!!!

Knedel

Następny mecz gramy z drużyną lubującą się ponoć w wycinaniu takich rajdowców Wink

Ale podobno są słabi technicznie, więc łykać 1 na 1 nas nie będą, a co za tym idzie powinniśmy sobie poradzić.