Mehisto

Piotr

Sławek proponuje, by jeden z zaległych meczy rozegrać w najbliższy piątek 25 marca o 21:50 w hali na Felińskiego.

Ja niestety nie mógłbym zagrać (a bardzo bym chciał Sad

, więc mi ten termin pasuje mocno średnio)

Pytanie czy inni by mogli, czy też więcej osób by nie było

Sal · Wysłany: Wto 18:18, 22 Mar 2011 Temat postu:

Dla mnie może być.
Przynajmniej nie rano.

Jacek · Wysłany: Wto 18:30, 22 Mar 2011 Temat postu:

Dla mnie ok.

patrykpleskot · Wysłany: Wto 18:40, 22 Mar 2011 Temat postu:

to już ode mnie nie zależy, tylko od żony. Póki co, może być

obserwator · Wysłany: Wto 19:04, 22 Mar 2011 Temat postu:

Knedel · Wysłany: Czw 1:36, 24 Mar 2011 Temat postu:

W piątek wieczorem mam spotkanie, do tego na drugim końcu Warszawy. Jeśli się przeciągnie to nie będę mógł zagrać.

Ale jutro powinienem wiedzieć co i jak, więc napiszę.

Piotr · Wysłany: Czw 11:21, 24 Mar 2011 Temat postu:

Czyli na razie wygląda to chyba średnio: ja i Tomek nie możemy, Knedel jest niepewny - czyli odpada od dwóch do tzrech

Nie wiemy, jak z Michałami

Sal · Wysłany: Czw 15:55, 24 Mar 2011 Temat postu:

ekhu ekhu,

nie dałoby się jakoś przyspieszyć procesu decyzyjnego?

są ludzie, którzy mogą mieć jakieś tam plany odnośnie piątku wieczorem.

Knedel · Wysłany: Czw 16:15, 24 Mar 2011 Temat postu:

W ten piątek nie mogę. Jeśli możecie przełożyć na przyszły tydzień byłoby fajnie.

Micho · Wysłany: Czw 22:24, 24 Mar 2011 Temat postu:

Ja jutro mogę. Piotrek, jeśli wola ludu będzie taka, żeby grać, daj proszę znać sms-em.

Sal · Wysłany: Pią 0:12, 25 Mar 2011 Temat postu:

zajęta już godzina meczowa
komunikacja w Mehisto chujowa

Piotr · Wysłany: Pią 12:54, 25 Mar 2011 Temat postu:

W piątek nie gramy

Widzimy się zatem w niedzielę na meczu, o nietypowej godzinie: 19:50

Knedel · Wysłany: Pią 19:13, 25 Mar 2011 Temat postu:

No i good for me, bo złapałem jakieś wirusisko i nie ruszam się z domu. Ale do niedzieli wydobrzeję i golimy frajerów!