Mehisto

Piotr

Artur prosił, by rozesłać pytanie mailem.
Jako, że nie mam maili do wszystkich, a pytanie jest na stronie, to zamieszczam stosowny link:

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak swoją drogą, to jak się Wam podoba logo.

Mi sie wydaje, że całkiem przyzwoite, mimo, ze nie ma w nim browaru Twisted Evil

Knedel

Zależy ile ktoś za to logo sobie zażyczył. Jak zrobił je za umiarkowanie małe pieniądze, to nie będę się czepiał. Ale jeśli ktoś zainkasował więcej, to:

Pomysł ze strzelającym piłkarzem już trochę nużący - nawet stare logo Mehisto takowego ma Wink

Postać piłkarza niezbyt wystylizowana, ni to obła, ni to kanciasta. Jakby go wyciągnęli z wordowskiego cliparta czy czegoś podobnego... Do tego linie tworzące piłkę w tle nieciekawie przecinają się z postacią na piewszym planie. Czarno-czerwony gradiencik tworzy nawet ładną kolorystykę w bordowym odcieniu, ale ta w połączeniu z tym logo kojarzy mi się jakoś tak ze stylistyką a'la american soccer. Jak dla mnie, to warto byłoby trochę nad tym projektem jeszcze popracować.

Knedel

A z innej beczki - nie jesteśmy ostatni w tabeli Wink

Sal

dodam jeszcze tylko od siebie, że logo jest rżnięte i to nieudolnie z głupiego clipartu ściągniętego choćby z shutterstocka. motyw ten przejawia się już w sporej ilości logotypów co dyskwalifikuje go już na starcie.
jako jednorazowy szot, tudzież logo ekipy kumpli grających po prostu w gałę jeszcze może by uszedł, ale jako logo przedsięwzięcia, które ma zbudować sobie jakąś dobrą markę, czytaj: sprzedać się - jest słabe, wtórne i banalne.

jedyne, co może być ciekawe, to kolorystyka - nawiązująca do loga bundesligi.

Sal

ale mi się włączył krytyk. a tu źródło:

[link widoczny dla zalogowanych]

Knedel

Brawo! Sławek, rozpracowałeś to w 100%.

Wiedziałem, że tego ludzika wyciągnęli z jakiegoś cliparta, a tutaj nawet ewidentnie widać z którego. Co gorsza, ten clipart lepszy w stylu niż po przeróbce Very Happy

Widać też skąd pomysł na piłeczkę w tle. Te dwa składniki kiepsko wymieszane i polane nie hamerykańskim sosem, tak jak mi się wcześniej skojarzyło, a wywarem z loga Bundesligi właśnie.

I w taki oto sposób powstają kolejne nudne projekty, bez polotu, z minimalnym wkładem własnym... Mało smakowite, ciężkostrawne fastfoody.

Sal

E, nie chcę wyjść na kogoś, kto czepia się dla samego czepiania.
Samo zaczerpnięcie motywu piłkarza nie jest naganne. Kupujesz i używasz. Gorzej, że:

- jakość obróbki zdaje się oznaczać, że wcale motyw nie został kupiony, ale odrysowany, co jest złe
- motyw jest bardzo popularny i powtarzalny. ot, choćby i tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

looks familiar? Wink

Budowanie logotypu to dość skomplikowana sprawa. To logotyp determinuje odbiór firmy. Jest znakiem rozpoznawczym firmy. Musi więc być jednocześnie prosty i niepowtarzalny, elegancki i błyskotliwy.

uff...jakiś znawca mi się włączył, ale w sumie to jest właśnie to, co robimy w pracy Wink

Knedel

Akurat mi tego tłumaczyć nie musisz Very Happy

Zaczerpnięcie motywu nie jest złe, o ile później wkładasz w całą robotę trochę swojego czasu, talentu i wiedzy, a efekt twojej pracy nie jest po prostu kiepską wariacją na temat punktu wyjściowego. A tu niestety elementy wyjściowe zostały zestawione ze sobą w sposób dość amatorski. Już sam motyw jest ograny, ale jeśli już nawet się na niego uprzeć, to całość możnaby zakomponować bardziej profesjonalnie.