Mehisto

Knedel · Wysłany: Sob 12:23, 27 Mar 2010 Temat postu: 28.03, g. 18.10 Bossa Noga

Wszyscy będą mogli zagrać? Jak kontuzje? Doktór, jak się czujesz?

Pamiętajcie o zmianie czasu Exclamation

patrykpleskot · Wysłany: Sob 12:28, 27 Mar 2010 Temat postu:

Nie jestem jeszcze pewien, czy przyjdę - zobaczę; w sumie nie powinienem, mam kontuzję kręgów szyjnych - ale to jeszcze niczego nie przesądza Wink

Knedel · Wysłany: Sob 15:21, 27 Mar 2010 Temat postu:

Nie, no absolutnie! Chyba nie chcesz grać z kontuzją kręgów szyjnych?! Co najwyżej wpadnij pokibicować, soczku porzeczkowego wychylić... Mam nadzieję, że to nic poważnego i przewlekłego?

Swoją drogą nieźle Cię urządzili "koledzy" z Eurogoala Sad

Sal · Wysłany: Sob 16:26, 27 Mar 2010 Temat postu:

Chyba też w głowę dostałeś mocno. Kontuzja kręgów szyjnych i chcesz grać???
Odpocznij lepiej. Wpadnij na mecz i pokibicuj.

A my możemy zrobić mały eksperyment i przesunąć MZ do ataku. Widziałem go w akcji w poniedziałek na tej pozycji i wypadł obiecująco. Mnóstwo przechwytów i uruchomień akcji.

patrykpleskot · Wysłany: Sob 18:04, 27 Mar 2010 Temat postu:

Nie ma mowy! Na prześwietlenie idę dopiero w poniedziałek, więc w niedzielę jeszcze jestem zdrowy Wink

Zresztą zobaczę jutro

Sal · Wysłany: Sob 18:28, 27 Mar 2010 Temat postu:

No zobaczymy. Mecz z Bossą nie powinien być tak złośliwy.

Postuluję o zmianę pozycji Pączek-MZ. Spróbujmy tak zagrać.

Knedel · Wysłany: Sob 18:44, 27 Mar 2010 Temat postu:

Sal · Wysłany: Sob 19:56, 27 Mar 2010 Temat postu:

Pat, znalazłem idealne ćwiczenie dla Ciebie przed meczem. Idealne na kręgi szyjne.

http://www.youtube.com/watch?v=dLSylVFgTLE

patrykpleskot · Wysłany: Sob 22:03, 27 Mar 2010 Temat postu:

Nie mam tak elastycznych kalesonów Razz

Sal · Wysłany: Sob 23:10, 27 Mar 2010 Temat postu:

od żony pożyczysz Wink

tak na marginesie - pamiętajcie proszę, że będzie zmiana czasu.

Knedel · Wysłany: Sob 23:19, 27 Mar 2010 Temat postu:

patrykpleskot · Wysłany: Nie 14:34, 28 Mar 2010 Temat postu:

Jednak sobie dzisiaj daruję: głowa wciąż mnie boli, a po próbie małej rozgrzewki dostałem też bólu pleców.
Powodzenia!!!