|
Mehisto prawdopodobnie najgorsza drużyna piłkarska na świecie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micho
mistrz kilku podwórek
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mehisto
|
Wysłany: Pon 12:55, 26 Lut 2007 Temat postu: Żółwie Piwne |
|
|
Daliśmy radę! Co prawda wszyscy byli, więc relacjonowac ie ma omu, ale dam chcoaz wyraz swojej radości. Uważam, że ten remis jest w duzej mierze zasługą Tomak, który wyciągnął 2-3 trugne piłki. Momentami się gubiliśmy, ale powstrzymaliśmy żółwiawą inwazję! Jeśli chodzi o atak, to się nie wypowiadam, bo sam nie potrafię i w dodatku się nie znam. Pozdroovka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal
przyrosłeś już do kompa?
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: a skąd
|
Wysłany: Pon 13:48, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jak nie można wygrac, to trzeba zremisować
a swoją drogą, gdyby żółwie zagrały z nami dogrywkę w bricie, padliby jak muchy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
przyrosłeś już do kompa?
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 14:15, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pójdę na łatwiznę i wkleję to samo, co umieściłem na stronie ligi
Pozwolę sobie przytoczyć nieco wyświechtane powiedzenie, że historia lubi się powtarzać. Przebieg i wynik wczorajszego meczu jest bowiem bardzo podobny do naszego poprzedniego spotkania w pierwszej rundzie. Znów więcej walki niż finezji, znów wyglądało na to, że Żółwiom uda się dowieźć jednobramkowe prowadzenie do końca i ponownie wyrównujemy w ostatniej chwili.
Mecz zaczął się bardzo korzystnie dla nas, już w pierwszej minucie zdobywamy prowadzenie, bramkarz broni pierwszy strzał, ale nie udaje mu się zatrzymać dobitki Jacka. Rywale zdają się być początkowo lekko zbitymi z tropu takim obrotem sprawy, ale po kilku minutach wyrównują. Do końca pierwszej połowy, pomimo kilku sytuacji z obu stron, utrzymuje się remis. W drugiej połowie zarysowała się optyczna przewaga Żółwi, którzy stworzyli więcej sytuacji. Byłoby z nami krucho, gdyby nie świetna gra Tomka, nasz bramkarz wybronił kilka stuprocentowych sytuacji. W końcu jednak musiał skapitulować. Bardzo cieszy mnie fakt, że do odrabiania straty wzięliśmy się z głową, czyli nie zaatakowaliśmy szaleńczo tracąc przy tym kolejne gole, lecz staraliśmy się grać swoje. Znowu było kilka groźnych sytuacji z obu stron, nie zakończonych jednak zdobyciem bramki. Szczęście uśmiechnęło się do nas w ostatniej chwili. Po drugim z rzędu żucie rożnym udało się wybić piłkę spod nóg obrońcy, najszybciej doskoczył do niej Kristo i wpakował ją do siatki. Udało się uratować jeden punkt.
Podsumowując należy stwierdzić, że mimo optycznej przewagi rywali, udało nam się stoczyć dość wyrównany pojedynek i wywalczyć w końcówce remis. Cieszą zarówno punkty urwane wiceliderowi jak i nieustępliwa walka do samego końca. Zagraliśmy dosyć rozsądnie, z zaangażowaniem, świetnie bronił Tomek. Martwić może głównie mała skuteczność w ataku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kristo
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 14:49, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście dobry meczyk w naszym wykonaniu, chociaż nadal uważam, że wynik jest bardzo szczęśliwy, a mecz mogliśmy równie dobrze przegrać ze 2-3 bramkami. Udało się podtrzymać długą passę meczów bez porażki. Nadal też jesteśmy dość nisko w tabeli, więc można liczyć, że przeciwnicy nas będą lekceważyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:40, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Piotrku, doktorancie i podwójny magistrze, co to jest "żut rożny"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patrykpleskot
przyrosłeś już do kompa?
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Pon 15:41, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To nie "gość", tylko ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
przyrosłeś już do kompa?
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 16:17, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"żut" to jest taki "rzut", tyle że z błędem ortograficznym...
A jakieś jeszcze bardziej merytoryczne uwagi, opinie, komentarze, to Panie za chwilę Doktorze Patryku nie łaska? :-p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
włóż tyle energii w trening co w forum
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Natolin
|
Wysłany: Śro 17:46, 28 Lut 2007 Temat postu: Dobre! |
|
|
Z forum Żółwi, na temat meczu z nami:
Wysłany: Śro 12:41, 28 Lut 2007 Temat postu:
Piotrek, klecisz elaje z meczu czy mam napisac cos?
Wysłany: Śro 16:30, 28 Lut 2007 Temat postu:
to jakbyś mógł to napisz, mi jakoś nic do głowy nie przychodzi poza tym że mnie wkurwił ten mecz
Fajnie jest kogoś wkurwić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patrykpleskot
przyrosłeś już do kompa?
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Pią 22:45, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
hahaha, dobre z tymi zółwiami, rzeczywiście miło komuś popsuć krew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patrykpleskot
przyrosłeś już do kompa?
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ten swąd?
|
Wysłany: Pią 22:46, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Piotr napisał: | "żut" to jest taki "rzut", tyle że z błędem ortograficznym...
A jakieś jeszcze bardziej merytoryczne uwagi, opinie, komentarze, to Panie za chwilę Doktorze Patryku nie łaska? :-p |
Nic Za Chwilę Doktorowi Patrykowi nie przychodzi do głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
włóż tyle energii w trening co w forum
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Natolin
|
Wysłany: Pią 17:16, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Reportaż ze stronki ŻP
Żółwie diabli wzięli
"Diabli nadali ten zespół. Drugi mecz z nimi i drugi remis, ale trzeba podkreślić, że po uczciwej i mocnej walce do samego końca. Bramki straciliśmy na samym początku meczu i na około 30 sekund do jego zakończenia.
Przypomnę tylko, że w pierwszym meczu z Mehisto, na 4 minuty przed końcem, prowadziliśmy 4:2, a skończyło się na 4:4. Teraz prawie do samego końca prowadziliśmy 2:1, ale również nie potrafiliśmy wygrać…
Pierwszy gol dla Mehisto padł po ładnym strzale sprzed pola karnego. Było tam spore zamieszanie i gracz rywala szczęśliwie znalazł drogę do naszej bramki. Piłka odbiła się chyba jeszcze od słupka i wylądowała w naszej bramce. Wyrównaliśmy po świetnej indywidualnej akcji Łukasza. I na tym się skończyło. Do przerwy więcej bramek nie było.
W drugiej części gry przeważaliśmy i stworzyliśmy sporo sytuacji bramkowych, ale bramkarz Mehisto grał bardzo dobrze, broniąc strzały, po których wydawało się, że piłka musi znaleźć się w siatce. No i w końcu, po wielu zmarnowanych okazjach, udało się. Świetna akcja prawym skrzydłem, dogranie Atamana do środka, gdzie znalazł się Mariusz i wykończył akcję. Dla pewności, do bramki wpadła nie tylko piłka, ale również Mariusz i przeszkadzający mu obrońca JMehisto walczyli dzielnie i do końca. Podobnie jak w pierwszym meczu, sprzyjało im szczęcie, ale trzeba przyznać, że walką do samego końca, potrafili temu szczęściu pomóc. Po ponawianym przez nich rogu (chyba trzykrotnie), piłka wpadła ku naszemu zdziwieniu do siatki. Ponieważ były to już ostanie sekundy gry, nie zdołaliśmy odpowiedzieć…
Szkoda straty dwóch punktów w samej końcówce, ale w zasadzie w przyrodzie, no i w piłce nożnej nic nie ginie. Kilka razy to my przesądzaliśmy o wyniku meczu w końcówce, ku rozpaczy rywali. Teraz trafił Żółw na Mehisto i tyle… Mimo zrealizowania naszej taktyki wyłączenia z gry najgroźniejszego zawodnika z drużyny przeciwnika, mimo uważnej obrony wyniku, nie udało się. Zostaliśmy, w pewnym sensie, pokonani naszą własną bronią.
Cóż, pozostaje tylko pogratulować rywalowi i grać dalej, licząc na to, że jeszcze niejednej ekipie Mefisto urwie punkty."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sal
przyrosłeś już do kompa?
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: a skąd
|
Wysłany: Pią 23:36, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"Dla pewności, do bramki wpadła nie tylko piłka, ale również Mariusz i przeszkadzający mu obrońca JMehisto walczyli dzielnie i do końca. "
chlip
to ja
chlip
piszą o mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Micho
mistrz kilku podwórek
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mehisto
|
Wysłany: Czw 23:07, 15 Mar 2007 Temat postu: Komplementy |
|
|
Ale nam komplementy chłopaki prawią w tych komentarzach... Coraz bardziej zaczynam ich lubić... Musimy jendak umówić sparing w Bricie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|